W czwartek, 16 października, chwilę po ostatnim dzwonku nasza szkoła stała się areną niecodziennych zdarzeń - dwie pierwsze klasy licealne zmierzyły się ze sobą w szeregu konkurencji, utrzymanych w baśniowej konwencji. Wszystko to w ramach otrzęsin przygotowanych przez klasy drugie, pod czujnym okiem wychowawców - Pawła Furmańskiego i Urszuli Januszewskiej.
Drugoklasiści wykazali się wyjątkową pomysłowością w przygotowywaniu otrzęsinowych "atrakcji" - hasłem przewodnim było Średniowiecze i motywy baśniowe, co obu stronom dało duże pole do popisu. Obok typowych dla otrzęsin zadań, jak posilenie się specjalnie przygotowanymi przez klasy drugie "smakołykami" czy prezentacja postaci, w które miał wcielić się każdy pierwszak, znalazło się też kilka konkurencji specjalnych.
Każda z grup musiała w ciągu dnia wykonać szereg zadań, przygotowanych przez wybranych nauczycieli, a jeszcze przed częścią właściwą otrzęsin wybrała się na spacer po mieście, w celu odnalezienia ukrytych artefaktów.
Gdy kolorowe pochody pierwszaków wróciły już do szkoły, musiały zmierzyć się z mnóstwem wymyślnych konkurencji - począwszy od przygotowania godła klasy, przez różne zadania "sportowe", udział w arcytrudnym konkursie wiedzy o Plastyku (nie poradziłoby sobie z nim zapewne wielu nauczycieli!), po wspomnianą wcześniej konsumpcję środków na poratowanie nadwątlonego wyczerpującymi zadaniami zdrowia.
Główną atrakcją otrzęsin było przejście urządzonym w podziemiach szkoły tunelem strachu i uratowanie uwięzionej na jego końcu księżniczki - grozy, jaką wywoływało to zadanie (nie tylko wśród pierwszaków!) nie powstydziłby się niejeden horror!
Na koniec uczniowie klas pierwszych zostali pasowani na uczniów Plastyka i "nagrodzeni" za swoje całodniowe dokonania.
Z kronikarskiego obowiązku wspomnieć można, że po podsumowaniu wszystkich punktów okazało się, że otrzęsiny wygrała klasa IB (wspierana przez wychowawczynię, Ingę Marciszuk-Mazur), która w nagrodę została specjalnie naznaczona przez drugoklasistów, którzy tego dnia bawili się chyba najlepiej.
Cała impreza zakończyła się po godzinie 19:00 - choć wszyscy byli pod koniec już solidnie zmęczeni (co było widać także następnego dnia w szkole!), to zabawa była przednia i pewnie na długo pozostanie w pamięci wszystkich, którzy wzięli w niej udział.